Jak nie dać się oszukać „na fotowoltaikę”? Zapamiętaj te zasady
Przewiń do artykułu
Menu

Od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych brała firma z Wrocławia za założenie paneli fotowoltaicznych na domach klientów. Oferowali niezwykle konkurencyjne ceny. Ludzie wpłacali zaliczki, ale i całość wymaganej sumy. A teraz zostali z niczym. Bez paneli słonecznych i bez kasy.

W grudniu 2019 r. telewizja Polsat w programie „Interwencja” wyemitowała reportaż o oszukanych klientach pewnej wrocławskiej firmy, która miała im sprzedać i zainstalować panele fotowoltaiczne.

Sprawa niektórych poszkodowanych toczy się od 2018 r. Mała firma oferowała tanią i szybką sprzedaż instalacji fotowoltaicznych wraz z montażem. Kiedy klienci wpłacali pieniądze, ta zazwyczaj zrywała z nimi kontakt. Od klientów oczekiwano kwot w wysokości około 30 – 40 tysięcy zł. Natomiast do montażu instalacji fotowoltaicznych niemal nigdy nie dochodziło. A jeśli już doszło, to cały system po prostu nie działał.

Program „Mój prąd”, z którego można uzyskać solidne dopłaty do instalacji fotowoltaicznej na prywatnych dachach, sprawił, że właściciele domów jednorodzinnych ruszyli po panele. Rynek na instalacje PV w Polsce przeżywa prawdziwy boom. Niestety, nie śpią też oszuści. Takich spraw, jak ta opisane wyżej i innych przekrętów „na fotowoltaikę” może być więcej. Trzeba uważać.

Jak się nie dać zrobić w konia przy zakupie i wyborze firmy do montażu paneli fotowoltaicznych? Na co szczególnie uważać? Co można uznać za podejrzane? Na czym nie warto oszczędzać?


Co tanie, to drogie

Instalacja PV ma pracować z założenia przez 25-30 lat. Dlatego wybierając tak firmę, w której kupisz urządzenia, jak i instalatorów, nie kieruj się wyłącznie ceną. Jeśli coś jest tanie, to gdzieś są ukryte oszczędności. Najczęściej w jakości.

Zorientuj się, jakie są średnie ceny na rynku, najlepiej w województwie, w którym mieszkasz, bo różnice regionalne naprawdę istnieją.

Nie daj się nabrać na „jedyną okazję”, „extra wyprzedaż”, „jedyną szansę”, „twój najtańszy prąd” itp. Dobrej jakości panele fotowoltaiczne i cały osprzęt potrzebny do ich montażu i pracy nie mogą kosztować połowę tego, co w danej chwili jest średnią ceną na rynku. Dotyczy to tak produktu, jak i instalatorów. Takie oferty to lep dla naiwnych.

Pamiętaj o starym przysłowiu, że co tanie to drogie.


Sprzedawco, nie wciskaj mi kitu!

Sprawdź opinie o sprzedawcy paneli i całego oprzyrządowania. Internet jest w tym przypadku nieocenionym źródłem wiedzy. Czytaj fora, zadawaj pytania, poświęć na to trochę czasu.

Jeśli sprzedawca jest polecony np. przez sąsiada – zadaj mu szczegółowe pytania o urządzenia, które kupił w tej firmie. Dowiedz się, dlaczego poleca właśnie ją i czy wcześniej zrobił rozeznanie na tym rynku.

Nie daj sobie wcisnąć przez sprzedawcę paneli PV kitu na temat sprawności, uzyskach, okresu zwrotu systemu itd. Bywa, że sprzedający traktuje klienta jak zupełnie nieświadomego w zakresie tej technologii i opowiada mu bajki.

Jeśli sprzedawca tak postępuje, to firma nie zasługuje na poważne traktowanie i na twoje pieniądze. Pożegnaj się z nią czym prędzej.


 

Przeczytaj także: Jak wybrać wykonawcę? Część 1: Znaki ostrzegawcze

 


Jakie są gwarancje i pozycja firmy?

Jeśli firma sprzedająca panele mówi, że otrzymasz gwarancję na te urządzenia na okres 10 lat (to najpowszechniejszy okres gwarancyjny), to sprawdź, jak długo sprzedawca w ogóle działa na rynku. Jeśli jest na nim np. 15 lat, to jego gwarancje mogą być zgodne z prawdą.

Gdy firma dopiero zaczyna na rynku, jest mała, z niewielkim kapitałem, to jej gwarancje na te 10 lat nie mają żadnej podstawy. Nie jesteś w stanie tego zweryfikować, nie masz też pewności, czy przedsiębiorstwo przetrwa na mocno konkurencyjnym rynku.

Pamiętaj też o gwarancji na tzw. uzysk mocy. W większości przypadków producenci gwarantują, że w ciągu pierwszej dekady moc znamionowa nie będzie niższa niż 90 proc. Z kolei w okresie kolejnych 15 lat deklarują, że moc ta będzie co najmniej na poziomie 80 proc.

Co to jest moc znamionowa paneli PV? Jest to wydajność, z jaką pracują moduły fotowoltaiczne (moc elektryczna), określana dla STC (Standard Test Conditions), czyli dla standardowych warunków testowych (natężenia promieniowania słonecznego 1000 W/m², temperatury ogniw 25°C).

Moc znamionową STC można wykorzystać do porównania wydajności modułów np. różnych producentów, gdzie parametry urządzeń podawane są dla takich samych warunków pomiarowych.


Ile prądu potrzebujesz?

Zanim kupisz panele fotowoltaiczne, dowiedz się, ile energii elektrycznej rzeczywiście potrzebuje twoja rodzina. Zadanie to powierz nie koledze z lat szkolnych, ale fachowcowi, który zna się na rzeczy i wie, jak te obliczenia przeprowadzić.

Chodzi o to, ażeby moc instalacji PV odpowiadała potrzebom domu – niech nie będzie tego prądu ani za dużo, ani za mało.

Fachowiec obliczający potrzebną moc twojej instalacji bierze pod uwagę następujące parametry:

• średnie nasłonecznienie terenu, na którym znajduje się twój dom (tu różnice są duże, w zależności od regionu Polski);
• zacienienie paneli, czyli tzw. strefy cienia (o ich znaczeniu pisaliśmy m.in. w tym tekście);
• zmianę kąta, pod jakimi padają promienie słoneczne w danej lokalizacji;
• spadek sprawności instalacji wraz z upływem czasu;
• sprawność inwertera;
• zasady rozliczania się z odbiorcą energii;
• koszty opodatkowania przychodu z tytułu produkcji energii.


Sprawdź OC wykonawcy

Sam zakup paneli PV i oprzyrządowania do budowy systemu fotowoltaicznego w dobrej, sprawdzonej firmie, to połowa drogi do sukcesu. O tym, czy będzie on taki w 100 proc., zadecyduje jeszcze jeden element – certyfikowany instalator systemu.

Zacznijmy od sprawy być może banalnej, do czasu, gdy coś się niespodziewanego przydarzy.

Wart uwagi wykonawca instalacji to taki, który ma ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, czyli OC. Jeśli dojdzie do jakiegoś uszkodzenia urządzeń systemu albo np. dachu domu podczas pracy, OC jest świetnym i szybkim rozwiązaniem dla naprawy szkody.

W przeciwnym razie czekają cię kłopoty, bo wykonawca zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby udowodnić, iż szkoda nie jest jego winą. Lepiej więc uniknąć takich przykrych niespodzianek i o OC zawczasu zapytać.


Dobry instalator na wagę złota

Może się zdarzyć, iż skusi cię niska cena prac przy instalacji paneli PV, oferowana przez firmę wykonawczą. Dlatego dobrze, żebyś wiedział, czym ryzykujesz wybierając takiego instalatora.

Co pozwala obniżyć cenę usługi instalatorskiej systemu fotowoltaicznego?

  • obchodzenie zasad BHP, co wiąże się z ryzykiem wypadków i konsekwencjami także dla ciebie (np. przerwanie prac);
  • stosowanie urządzeń bez atestów i bez znaków jakości;
  • niska jakość przewodów w instalacji;
  • tanie, a przez to często wadliwe systemy montażowe;
  • nieodpowiedni dobór typu i mocy inwertera, od którego zależy sprawność i bezawaryjność pracy całej instalacji.

Te pozorne oszczędności, wynikające z wyboru taniej firmy wykonawczej, skutkują najczęściej koniecznością dodatkowych serwisów, wymianą wadliwych urządzeń itp., co przynosi stres i drenuje kieszeń. A przecież nie o to chodzi.

Na tej stronie znajdziesz porównywarkę ofert na zestawy fotowoltaiczne dla domu jednorodzinnego i dla firm, która da ci bazowy pogląd na to, jakiego systemu potrzebujesz i ile może on kosztować. Podobnych porównywarek jest zresztą w internecie znacznie więcej.

Zajrzyj także do bazy artykułów o fotowoltaice na naszym portalu w tej zakładce.

Ewa Grochowska

Źródła:

Grafika:

 

 

 

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl